Kolejna tura pisanek tym razem trochę stojących. Jestem zadowolona ze swojej pracy. Część już rozdana, ale przyjemność obdarowywania mamy w naturze. Wiem ,że na tym nie poprzestanę. W planach jeszcze coś tam jest. A oto efekty mojej pracy.
Na tej pisance moje ulubione różę i podstawka z perełek i szpilki. Przyznam ,że dobre ustawienie szpilek,żeby pisanka prosto stała, to nie lada wyzwanie. Czy macie pomysły jak to zrobić?
I znowu różyczki. Na dole wzór konturówką. Czy też macie coś takiego ,że róże, róże i róże?
Znowu różyczki tym razem na jaku 10 cm.
Kolejna wzór kwiatowy taki wielkanocny.
A tu wiszą sobie niektóre.
Dziękuję za opinie i cenne rady. Pozdrawiam Ewa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za opinie i cenne rady. Pozdrawiam Ewa